• 25 kwietnia 2024

Odkąd pamiętam, moje włosy były nieustannym źródłem narzekań. Są za cienkie, suche, rozdwajają się, plączą i elektryzują. Ciągle je zapuszczam i jestem niezadowolona z "efektu rozpuszczenia" (tak mówiła babcia). Wycinam długie, splątane strąki. Im krótsze tym lepiej.

Co zrobiłam dla swoich włosów? Co zrobiłam dla swoich włosów w ciągu ostatniego roku? Dwa? Przez całe życie?

Wieczne farbowanie. Tak, metamorfoza to było moje drugie imię przez wiele lat. Raz blond, raz ciemny, raz czerwony. Zbyt często i zbyt gwałtownie, zarówno u fryzjera, jak i w domu. Prostować prostownicą, albo skręcać gorącymi wałkami. Możesz nawet zrobić trwałą. Poważnie!

Odżywka? Nie, odżywka nie jest konieczna. Są one tak ciężkie, że moje włosy czują się "sflaczałe". Używaj odżywki tylko w święta. Do codziennego mycia włosów używaj grzebienia, szczotki i suszarki. Do kręcenia, parowania i gotowania włosów preferowana jest okrągła szczotka. Aby je odbić, nie sflaczały i żeby wyglądało, że mam ich więcej, przynajmniej na jakiś czas. Lakier do włosów to ostatni szlif. Jest go dużo.

Byłam tak zadowolona z cudownych włosów, które ostatnio widuję na Instagramie i w sieci, że postanowiłam przestać na nie narzekać i przejąć nad nimi kontrolę.

To idealny moment, ponieważ przestałam farbować włosy przed ciążą.

Swoją opiekę rozpoczęłam od edukacji siebie. Czy patrzyłyście kiedyś na skład standardowego szamponu do włosów? Tego, który kupicie w drogerii, albo tego, który dostaniecie w aptece. Tego za 5 i tego za 35 złotych. W 99% przypadków najpopularniejszym detergentem jest Sodium Laureth sulfate. Syntetyczne detergenty są od dawna wykorzystywane w przemyśle do... mycia podłóg i maszyn. Mniam!!! Dzięki nim szampon bardziej się pieni. A co jeśli Twoja skóra stanie się podrażniona lub sucha? Mogą być szkodliwe. Zaburzają całą równowagę hydrolipidową Kumulują się w organizmie i osiągają niebotyczne poziomy.

Odżywki wykonane przede wszystkim z silikonów nie odżywiają włosów, lecz je powlekają. Dzięki temu składniki odżywcze nie docierają do włosów i ukrywają ich niedoskonałości.

Tak, wszystkie te kosmetyki mogliście znaleźć na moich półkach. Nawet te z KLORANE, drogerii opartej na Dermenie czy hininie... niestety wszędzie SLS i inne szkodliwe substancje.

Postanowiłam zgłębić wiedzę na temat pielęgnacji włosów. Z pomocą przyszedł blog ANWEN: Jak dbać o włosy. Od kilku tygodni jest on moją pasją. To dzięki jej staraniom olejek Khadi Hair Growth Booster Oil stał się niemal w całości ziołowy. Wcierka do włosów KAMINOMOTO, wykonana z naturalnych składników i wysyłana prosto z Japonii. Olejuję włosy dwa razy w tygodniu. Za każdym razem, gdy robię głowie masaż, używam wodoodpornej wersji mojej szczotki Tangle Teezer (na zdjęciu poniżej). Na co dzień używam standardowej szczotki Tangle Teezer do rozczesywania moich cienkich, splątanych włosów. Taki masaż pobudza krążenie i jest bardzo przyjemny. Wojtek również go lubi i czasem mu go podkrada! To jest niesamowite!!! To moja niezawodna metoda na niezawodny drobiazg. Podarowałam go już mojej Siostrze i Mamie.

Najtrudniejszy był dla mnie wybór naturalnego szamponu bez SLS, parabenów i silikonów. Do kompletu dodałam jeszcze odżywkę . Takie produkty są bardzo rzadkie i drogie. Bałam się, że kupię kolejny bubel, który nie będzie odpowiedni dla mojego typu włosów. Byłby bałagan w łazience i ucieczka z mojej kieszeni. Coraz więcej dowiadywałam się o naturalnych szamponach do włosów cienkich. Zmagałam się ze znalezieniem takiego, który byłby na tyle delikatny, by używać go codziennie, na tyle puszący się, by nadawał się do mycia i na tyle mocny, by nie niszczył produktów do stylizacji. Postanowiłam odwiedzić fryzjerkę, którą rok temu poleciłam mojej rodzinie. Ma ona podobne spojrzenie na zdrowy tryb życia jak nasza rodzina. Nie mogłam prosić o lepszą ofertę. Idealnie dopasowała do moich włosów szampon i maskę, które spełniały moje oczekiwania: szampon i maskęenergetyzującą INTERVIEW DAILY. Do kompletu. Omówiłyśmy też sposób mycia moich włosów (jeśli nie codziennie, to raz w tygodniu) i sposób nakładania maski (4 cm od nasady, trzymać 5-10 minut). Szampon ma dużą pojemność i znajduje się w wygodnej butelce z dozownikiem. Spodziewam się, że wystarczy mi na co najmniej pół roku.

Olejek KHADI został od razu polecony przez moją fryzjerkę jako dobry wybór. Mam teraz spersonalizowany plan pielęgnacji włosów.

Nie mogę się doczekać efektów tej nowej pielęgnacji, którymi oczywiście się z Wami podzielę. Już po pierwszym użyciu maski i szamponu, statyczność włosów zniknęła. Nie pomogły żadne kupione w sklepie odżywki, płukanki, mgiełki, ani nic innego.

Uważam, że każdy człowiek ma predyspozycje do posiadania pięknych, zdrowych włosów. Niektórzy mogą używać wszystkich kosmetyków do włosów, farbować włosy, a i tak mają mocne i gęste włosy. Niestety, ja do tych osób nie należę. Uważam jednak, że warto walczyć o to, aby mieć zdrowsze włosy.

Jakie są Wasze możliwości na piękne, zdrowe włosy?

Top